wtorek, 17 stycznia 2012

Witam Was ponownie !

Od kilku dni prosiłam mamę by zrobiła mi Faworki, mama ciągle z tym zwlekała nie bardzo lubi je robić bo zawsze mówi że przy nich jest dużo roboty. ;) Ale w końcu ją dzisiaj namówiłam , co prawda nie ma nic za darmo ja musiałam za to jej pomóc posprzątać. ;] Ehh, nie bardzo lubię to robić no ale cóż . ;) 
Faworki wyszły nam naprawdę smaczne! 
Więc postanowiłam dać wam przepis na to CUDO !
Składniki : 
 4 żółtka.
3/4 szklanki śmietany ( musi być gęsta )
2 szkl mąki.
1 łyżeczka octu lub spirytusu.
Tłuszcz do smażenia.
Cukier puder do posypania faworków
Sól do smaku.
Sposób przygotowania ciasta : Do mąki dodać sól, ocet , śmietanę, żółtka i zagnieść ciasto. 
 Ciasto zbijać wałkiem przez jakieś kilka minut, następnie należy je bardzo cienko rozwałkować. Następnie należy powycinać ciasto i zrobić faworki. Gdy zrobimy już nasze faworki, trzeba zagrzać olej w garnku, następnie smażymy nasze faworki z obu stron na naszym rozgrzanym oleju.
Jak Faworki przestygną można posypać je cukrem pudrem .
Życzę Wam Smacznego !  

28 komentarzy:

  1. uwielbiam je <3
    aż będę cię obserwować :D

    OdpowiedzUsuń
  2. kiedy ja robie faworki, nie rozwalkowuje ciasta cienko, tylko tak, zeby bylo troche grubsze, wtedy bardziej mi smakują, nie są twarde ;D pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmmm, moja mama tez za niedługo ma mi zrobic:)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo chętnie Cię również zaobserwuję :)
    + może w końcu nauczę się przygotowywać w kuchni coś pysznego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam faworki :]
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaraz mi się przypomniały faworki mojego Taty = ) Pyszności!

    http://archiveofmystyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. mniam.. aż mi ślinka cieknie :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Mm , faworki <3
    Obserwujemy c:

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję za miły komentarz !...również obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam faworki, zawsze robię w tłusty czwartek, u mnie na faworki mówi się też chrust.
    Będę często tutaj zaglądać, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. mmm wygląda bardzo dobrze:D
    zapraszam do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mmm,oblizuje sie ...
    zrobilas mi smaka na te faworki <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Też kiedyś robiłam je z mamą =3
    Będę pewnie musiała jeszcze raz bo są naprawdę dobre.
    Pozdrawiam i dziękuję za obserwacje i komentarz <3
    Również się dodałam.

    OdpowiedzUsuń
  14. mm.. faworki, pychota! :)

    jasne, ja już dodaję i liczę na rewanż ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mniam! Ale mi smaka narobiłaś! Uwielbiam faworki:-D Niekoniecznie o to chodzi w prowadzeniu bloga. Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  16. świetny post! :)
    oczywiście, że obserwuję :))

    OdpowiedzUsuń
  17. ale mi zrobiłaś smaka!:)
    masz ochote poobserwować?:)

    OdpowiedzUsuń
  18. ja je miałam z zeszłym tygodniu i żałuję że tak szybko je zjedliśmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ooo..ale mi zrobiłaś smaka...uwielbiam faworki! Ale jeszcze nigdy nie jadłam takich domowych...będę musiała kiedyś spróbować;) Obserwuję i zapraszam do mnie^^

    OdpowiedzUsuń
  20. faworki;D kocham! moja babcia robi takie pyszne;)) moglabym jesc na okraglo;D zapraszam do mnie czesciej

    OdpowiedzUsuń
  21. oj , ale mi sie teraz zachciało faworków :D
    + zapr i obserwujemy? ;>

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam je! Też muszę zrobić. :D
    Zapraszam do mnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  23. wygladaja swietnie, smakują również, ale ja kompletnie nie potrafię gotować! :) ale może sprobuje z tym przepisem, chociaz wiekszość moich wyczynow kulinarnych nie kończy się zbyt dobrze xd hehe
    zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  24. Wszystkie Twoje ciasta wyglądają bardzo smacznie <3
    Też chciałabym takie kiedyś upiec :)
    Zapraszam.

    OdpowiedzUsuń